Edycja 2022

Dwa dni pełne muzyki, beztroskich tańców przy nadmorskiej plaży, rozsmakowywania się w foodtrackowych strawach i oddawania festiwalonym atrakcjom – tymi słowami Noizz opisało Salt Wave Festival 2022. 15 koncertów polskich oraz zagranicznych artystów nad brzegiem morza, wieczory wypełnione muzyką i wydarzeniami towarzyszącymi, tak wyglądała trzecia edycja festiwalu.

Pierwszy dzień festiwalu rozpoczął koncert pochodzącego z Londynu zespołu Franc Moody, który rozgrzał publiczność współczesnym funkiem przepełnionym elektronicznymi inspiracjami, pulsującym groovem oraz technikami znanymi z disco i soulu.  Następnie zameldowali się duet Miętha. Tuż po nich scenę przejęła Zalia. Uczestnicy festiwalu docenili twórczości artystki i chętnie bawili się przy dźwiękach indie popu oraz lofi. Mery Spolsky również nie zawiodła. W Jastarni zabrzmiały jej szczere, odważne słowa prowokujące głównie do myślenia i ubrane w mocne elektro-techno bity. Wieczorem na scenie pojawił się pochodzący z Los Angeles zespół Saint Motel, który podczas koncertu nie tylko bawił się z fanami, śpiewając wśród publiczności, ale również dając koncert wprost z FOH-a. Z tak wysoko powieszoną poprzeczką doskonale poradził sobie zespół Bitamina z charyzmatycznym Vito Bambino na czele. RY X po mistrzowsku zahipnotyzował festiwalową publiczność swoją intensywną, pełną pasji muzyką i kojącymi, poruszającymi dźwiękami. Ostatni koncert tego dnia zagrał Kid Francescoli, czyli francuski projekt elektro-popowy powstał z inicjatywy Mathieu Hocine’a, do którego dołączyła wokalistka Julia Minkin.

 

zobacz

Trzecia edycja festiwalu to też liczne wydarzenia towarzyszące. Marka Porsche Polska zaprosiła aż do trzech stref. Pierwszą z nich był beach bar ulokowany nad zatoką. Tuż obok stanęła instalacja „Zgasły romans” Ady Zielińskiej i Rafała Dominika. Bohaterem. Kultowy model 911 pokryto kompozycją przypominającą rafę koralową, a całość wyrażała fantazję na temat legendy o miłości. Trzecia strefa to platforma DJ-ska umiejscowiona na wodzie, na której autorskie sety zagrali reprezentanci i reprezentantki Szkoły Granko: Monster, Facheroia, Semprey i Rusałka.

W morzu ponownie rozświetlony został znak rozpoznawczy wydarzenia, czyli wzbudzający ogromną popularność 12-metrowy neon z napisem Salt Wave, którego blask idealnie komponował się z zachodami słońca, muzyką z DJ-ki i otaczającymi go surferami.

 

Drugi dzień festiwalu otworzył występ Ani Leon. Artystka zaprezentowała materiał z debiutanckiego albumu. Tuż przed godz. 19.00 rozpoczęło się muzyczne show braterskiego duetu Lime Cordiale, prezentującego feel-good indie rock band oraz zapasy na scenie. Następnie na scenie pojawił się długo niewidziany Piotr Zioła, niezwykle charakterystyczna postać na polskim rynku muzycznym. Stęskniona za wokalem artysty publiczność dała temu wyraz gromkimi oklaskami i prośbą o bisy.

Łona i Webber + The Pimps porwali tłum inteligentnym poczuciem humoru, słownymi grami i zręczną puentą, łącząc wszystkie elementy ze światem analogowej syntezy i akustycznych instrumentów. Tego wieczoru nastąpił jeszcze jeden powrót – na festiwalowej scenie po dłuższej nieobecności ponownie zagrał Balthazar. Publiczność falowała w tańcu do perkusji, wokalu, klawiszy i skrzypiec, oddając się instrumentalnym bodźcom.  Tuż po występie Belgów energicznym krokiem na scenę weszła piosenkarka, raperka, autorka tekstów i DJ-ka. Na koncercie Young Leosi oczywiście nie zabrakło największych hitów takich, a koncertowi towarzyszyła specjalnie przygotowana oprawa wizualna.